In Europa Malta sprzęt

Malta w 7 dni - plan - co zwiedzić autobusem - Sliema, Valetta, Gozo

Jeśli wybieracie się do Malty i planujecie zostać tam około 7 dni ten wpis jest dla Was! :)

Zanim przejdziemy do rzeczy na początek parę słów na temat Malty. Najważniejsza informacja dla wszystkich którzy wybierają się tam po raz pierwszy jest fakt jak bardzo mały jest to kraj. 

Otóż jeśli chodzi o Europę, Malta jest piątym najmniejszym państwem pod względem powierzchni. Obejmuje zaledwie 316 km²1 i zamieszkuje ją ponad 514 tysięcy mieszkańców. Tak więc jeśli planujecie jakieś wycieczki, wyjazdy, przejazdy nie zdziwcie się np. tym że ze wschodniej części wyspy na zachodnią jest zaledwie 20 km!.

Stolicą Malty jest Valetta, zajmująca zaledwie 0,8 km² i zamieszkiwana przez około 6 tysięcy osób. Jest to najdalej wysunięta na południe stolica Europy, a na jej obszarze znajduje się około aż 320 zabytków (!), co czyni ją miejscem o największej koncentracji obiektów historycznych na świecie.

W Malcie bez problemu porozumiecie się ze wszystkimi mieszkańcami gdyż urzędowymi językami jest maltański i angielski.

Sliema, Valetta, St. Julian - gdzie nocować na Malcie

Jako miejsce wypadowe i noclegowe wybraliśmy miasto Sliema. Z perspektywy czasu uważam, że była to bardzo dobra decyzja. Sliema jest bardzo dobrze skomunikowana z Valettą i St. Julians. Znajdziecie w niej różnego rodzaju restauracje, bary, markety duże i małe. 

St. Julians jest miejscowością hotelowo - imprezową. Po 20 na ulice wylegają tłumy pijanej młodzieży zmierzającej do klubów, w ciągu dnia dzielnica jest ospała, dużo lokali jest zamkniętych. 

Jeśli chodzi z kolei o Valettę to jest to stare miasto, otoczone murami. Jest na pewno klimatyczne, sporo w niej restauracji, natomiast tam nie toczy się "codzienne życie" Maltańczyków. Nie znajdziecie tam marketów, większych sklepów gdzie można zaopatrzyć się w podstawowe produkty. Są co prawda małe lokalne sklepiki, ale z małym wyborem, i z zawyżonymi cenami. 


Plan na 7 dni - najważniejsze i najciekawsze atrakcje w najbliższej okolicy Sliema

Dzień 1 - Sliema i Valetta

Stare samochody na ulicach Sliemy
Stare samochody na ulicach Sliemy

Dzień pierwszy zaczynamy od rozejrzenia się po okolicy. Zaczynamy spacer z Sliemy brzegiem w kierunku Valetty. Wstępujemy na pierwszy lokalny posiłek - Maltańską tradycyjną ftirę. Jest to okrągła bułka na zakwasie z charakterystyczną dziurką w środku. Z zewnątrz niezwykle chrupiąca, w środku delikatna. Na skosztowanie kanapki wybraliśmy Duke's Snack Bar  z wysoką oceną na Google Maps 4,8/5. Po krótkim spacerze decydujemy się na zmianę formy transportu na miejski autobus. W kierunku Valetty bez problemu znajdziecie linie które Was tam zawiozą. Wysiadamy przed murami miasta gdzie zwiedzamy okolicę.

Duke's Snack Bar - ftira - Malta
Ftira - Malta

Sliema zwiedzanie
Sliema i okolice

Zwiedzające Valettę decydujemy się zajrzeć do Palazz tal-President. Pałac został wybudowany w 1571 roku. Był siedzibą Wielkiego Mistrza zakonu kawalerów maltańskich i  centrum administracyjnym Malty. W okresie panowania Brytyjczyków pałac służył jako siedziba gubernatora.
Sam budynek nie urzekł nas  jakoś specjalnie, ala na wyróżnienie na pewno zasługuje sala w której zebrano ogromną ilość zbroi z różnych okresów, oraz różnego rodzaju broni białej jak i pistoletwó.

Palazz tal-President w Valetta  - muezum


Valetta -   Malta,  plan zwiedzania

Zachwycają nas wąskie uliczki startego miasta. Niektóre strome, wymagające wysiłku ;)

Valetta - widok na port. Malta, plan zwiedzania
Valetta - widok na port. Malta

Piękny dziedziniec z genialnym zegarem w Palazz tal-President w Valetta.

Piękny dziedziniec z genialnym zegarem w Palazz tal-President w Valetta.


Pizza neapolitańska - Sliema, Malata
Pizza neapolitańska - Sliema, Malata

Dzień kończymy z przepyszną pizzą w stylu neapolitańskim na plaży obserwując zachód słońca. Nie mogło być lepiej! :) 

Dzień 2 - trzy miasta - Birgu, Isla, Bromla plus na zakończenie dnia Marsaskala - opuszczony hotel i Marsaxlokk - rybacka wioska

Kolejnego dnia decydujemy się skoncentrować na zwiedzaniu tzw. Trzech Miast. Jest to potoczne określenie zespołu trzech sąsiadujących ze sobą, dawnych i ufortyfikowanych miast na Malcie: Birgu (zwane też Vittorios), Isla (zwane też Senglea) oraz Bormla (zwane też Cospicua), zlokalizowanych naprzeciwko Valletty, przy Wielkim Porcie. Ich wybrzeże portowe było w użyciu od czasów fenickich.

Kinnie plus bułka
Kinnie plus szybka przekąska

Marsaskala - saliny
Marsaskala - saliny

Marsaxlokk - rybacka wioska
Marsaxlokk - rybacka wioska


Marsaskala - opuszczony hotel
Marsaskala - opuszczony hotel

Marsaskala - opuszczony hotel
Marsaskala - opuszczony hotel

Dzień 3 Rotunda w Moście, Mdina , Rabat, Klify Dingli

Trzeciego dnia oddalamy się nieco od naszego miejsca zamieszkania. Na celownik wzięliśmy miasto Mosta. Mdinę, Rabat a na koniec dnia Klify Dingli.

Rotunda - sklepik z pamiątkami prowadzony przez siostry "pingwiny"
Rotunda - sklepik z pamiątkami prowadzony przez siostry "pingwiny"


Rotunda - niewybuch
Rotunda - kościół

Rotunda - niewybuch
Rotunda - niewybuch


Rotunda - kościół z ogromną kopułą
Rotunda- miasto i stary zabytkowy samochód

Rotunda - kościół z ogromną kopułą
Rotunda - kościół z ogromną kopułą


Rotunda - wnętrze


Rotunda

Rotunda - widok z góry
Rotunda - widok z góry. Ogromna kopuła robi wrażenie.

Dzień 4 Golden Bay - czas na plażing i piękne punkty widokowe

Jak na każdy wyjazd przystało, także i w naszym przypadku wybraliśmy jeden z ładniejszych dni na spędzenie czasu na podobno jednej z najpiękniejszych plaż w Malcie - Golden Bay. Potwierdzała to duża liczba pasażerów w autobusie jadąca z ekwipunkiem plażowiczów. Fakt że do autobusu wsiadaliśmy w Sliemie zapewnił nam miejsca siedzące. Osoby wsiadające bliżej samej plaży niestety skazane były już na stanie, przez większość podróży.
Sama plaża była dość mocno zatłoczona. Na plus można uznać fakt że dostępne są bezpłatne publiczne toalety oraz przebieralnie. W okolicy czeka nas sporo ładnych i ciekawych punktów widokowych, które polecam odwiedzić w przerwie na opalanie i pływanie :) Cieszy również fakt że na miejscu znajdziecie różnego rodzaju bary szybkiej obsługi gdzie kupicie napoje jak i coś na mniejszy oraz większy głód.

Malta Golden Bay
Malta Golden Bay

Malta Golden Bay
Malta Golden Bay

Malta Golden Bay
Malta Golden Bay

Dzień 5 St. Julian’s - czilowy dzień na spacery po "imprezowej" części Malty

Tuż obok Sliemy, w jej górnej części znajduje się imprezowa część miasta. Jak pewnie się domyślacie tą "imprezowość" można zaobserwować dopiero późnym wieczorem kiedy tłumy młodych ludzi ściągają na wieczorne potańcówki w okolicznych dyskotekach. Jak na imprezową okolicę, możecie liczyć na dużą liczbę lokalów gastronomicznych otwartych do późnych godzin nocnych, dużą liczbę barów, promocji happy hour itp. Przed samymi dyskotekami ustawiają się tłumy nie zawsze trzeźwych ludzi :) 
Dla zainteresowanych, w St. Julian's znajdziecie także duże kasyno, którego nie mieliśmy okazji odwiedzić. Sam budynek z zewnątrz wydaje się interesujący i pewnie warto się do niego przespacerować. 
St. Julian's za dnia wygląda zupełnie inaczej. Jest niezwykle spokojnie, cicho, większość lokali działających wieczorem jest pozamykana, pozasłaniana roletami. Na prawdę trudno się zorientować i nawet wyobrazić te tłumy imprezowiczów które zalewają ulicę. 
Sam St. Julian's jest dość ciekawym miejscem. Osobiście zrobiła na mnie wrażenie przystań jachtowa połączona z hotelami.

St. Julian's - jachty
St. Julian's - przystań jachtowa


St. Julian’s - promocja na shoty
St. Julian’s - promocja na shoty

Dzień 6 - Gozo - Ranbat, Wied il-Għasri, Kościół Ta’ Pinu, Ramla Bay 

Gozo zrobiło na mnie na prawdę duże wrażenie - zwłaszcza jedno szczególne miejsce - okolice Wied il-Għasri.
Na wyspę dotarliśmy autobusem komunikacji miejskiej korzystając z przeprawy promowej. Po wyjściu z promu czekamy z dużą grupą turystów na autobus do Rabatu. 
Samo miasto wydaje się ciekawe, niestety w trakcie naszego zwiedzania trafiliśmy na dość wietrzną pogodę, przeplataną od czasu do czasu drobnym deszczem. 
Po zwiedzeniu najważniejszych zabytków tj. Bazyliki św. Jerzego z pomnikiem JP II przed kościołem, ruin cytadeli, udaliśmy się na dworzec autobusowy. 
Tutaj niestety czekała nas przykra niespodzianka - autobus którym planowaliśmy jechać realizować nasz plan zwiedzania, niedawno odjechał i kolejny planowany był dopiero po godzinie. Postanowiliśmy wejść do pierwszego lepszego auta które będzie odjeżdżać i to był bardzo dobry wybór. Pojechaliśmy do Ramla Bay, małe miasteczko, w momencie kiedy tam dotarliśmy wydawało się bez mała opuszczone. Lokalni handlowcy widząc nas na deptaku wyczuli potencjalnych klientów i bez mała każdy postanowi nas zaczepić. Z miasta postanowiliśmy urządzić trochę większą pieszą wyprawę wybrzeżem do Marsalforn. Sama wycieczka obfitowała w piękne widoki , pogoda nam dopisywała. Po krótkim odpoczynku postanowiliśmy kontynuować pieszą wycieczkę , aż do "wyrwy" w ziemi czyli wąwozu - Doliny il-Għasri. Miejsce to jest dość popularnym "spotem" turystycznym. Mimo tego faktu nie zdecydowaliśmy się skorzystać z kąpieli w tym niestandardowym miejscu :) 
Na nasz kolejny i ostatni punkt pieszej wycieczki wybraliśmy kościół Ta’ Pinu znany z cudów i uzdrowień osób które po modlitwie w tym miejscu miały "zyskiwać". Sam kościół jest bardzo ciekawym obiektem , gdyż znajdują się w nim dwie duże sale ze zdjęciami chorych osób proszących o łaskę. Zdjęciami z wypadków, połamanych kasków motorowych, porwanych pasów bezpieczeństwa, protez, włosów itd. Aż ciarki przechodzą po plecach na samą myśl tego co tam zobaczyliśmy.
 
Kościół Ta’ Pinu
Kościół Ta’ Pinu

Gozo - saliny
Gozo - saliny

Gozo - saliny
Gozo - saliny

Vespa - Gozo

Gozo - saliny
Gozo - saliny

Wied il-Għasri - Gozo
Wied il-Għasri - Gozo


Dzień 7 - Powrót

Ostatni dzień przeznaczyliśmy na ostatnie drobne zakupy. Na lotnisko pojechaliśmy taxi, choć myślę że bez problemu dotarlibyśmy tam tez autobusem.

Co zmieniłbym w swoim planie jadąc do Malty po raz drugi?

1. Transport na Gozo działa znacznie gorzej. Autobusy do interesujących Was miejsc będą jeździć w odstępstwach pół godziny bądź nawet godziny. Spędzicie dużo czasu na przystankach. Plan zwiedzania ograniczył bym dość mocno do najważniejszych miejsc. W innym wypadku warto wynająć samochód lub przeznaczyć dwa dni na zwiedzanie
2. Malta jest malusieńka -przejazd z jednego końca wyspy na drugi zajmuje mało czasu - przed wyjazdem miałem zupełnie inne wyobrażenie tego kraju. Nie zmieniałbym sposobu transportu - autobusem dojechaliśmy do większości miejsc gdzie planowaliśmy dotrzeć bez większych problemów















Spodobał Ci się mój wpis? Jeśli tak, będzie mi bardzo miło jesli postawisz mi "wirtualną kawę". To będzie dla mnie dodatkowa motywacja aby pracować dalej nad blogiem :) 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Czydaj dalej

Share Tweet Pin It +1

0 Komentarzy

In Budapeszt Europa Węgry

Węgry samochodem - winiety, gdzie parkować, 5 sposobów na tani parking

Węgry, Budapeszt - tanie parkingi, samochodem, winiety
Węgry , Budapeszt - parkowanie w mieście - tani parking

Węgry to świetny kierunek wypadowy. Dla osób mieszkających w południowej części Polski wręcz nawet bardziej "opłacalny" niż wyjazd nad polskie morze. My na co dzień mieszkamy w centralnej Polsce i właśnie stąd wybraliśmy się do naszych południowych sąsiadów.

Trasa z Polski (Łódź) do Budapesztu przez Słowację

W podróż do Budapesztu wybraliśmy się z Łodzi. Po drodze zatrzymaliśmy się na jeden dzień w Nowym Sączu skąd kontynuowaliśmy podróż przez Słowację.
Plan podróży przy wykorzystaniu Google Maps wyglądał następująco: 786 km i prawie 10 godzin jazdy w samochodzie.

trasa do budapesztu z Łodzi Polska przez słowację
                                                                       Węgry , Budapeszt - droga z Polski

Winiety

Jeśli do Budapesztu chcecie dojechać szybko i wygodnie zalecana jest podróż autostradami. Wiąże się to z zakupem winiety zarówno na autostrady w Słowacji jak i autostrady węgierskie.

Winiety można kupić na 2 sposoby: 
  1. przez internet (winiety elektroniczne). Słowacką winietę można kupić na tej stronie LINK, węgierską na tej oficjalnej stronie LINK. Winiety można kupić także za pomocą aplikacji mobilnych dostępnych na telefon z Androidem i iOS-em. Więcej szczegółów poniżej.
  2. na stacjach benzynowych (naklejki na szybę)

Koszt winiet

Podczas swojej podróży skorzystaliśmy z winiet "tygodniowych" - 10 dniowych - których koszt wyniósł około 12 Euro zarówno w wersji słowackiej jak i węgierskiej. Do wyboru są jeszcze winiety miesięczne oraz roczne. Za winiety płaciłem kartą wielowalutową mBanku, która polecam na zagraniczne wyjazdy. Więcej o tym niebawem w kolejnym wpisie. Jeśli jesteś zainteresowany kontem w mBanku możesz je otworzyć bezpośrednio z tego linku.

Jeśli chodzi o Węgry, mandat za brak wykupionej winiety wiąże się z wysokimi kosztami. Wysokość mandatu dla samochodu osobowego to około 800 zł (200 zł w przypadku zapłacenia w ciągu 60 dni). Brak winiety w Słowacji to mandat w wysokości około 320 zł - 80 Euro.

PRO tip: jeśli zdecydujesz się na zakup naklejki na szybę, po jej odklejeniu, na moment przyklej ją do ubrania - np. t-shirt'a, spodni. Dzięki temu naklejka dużo łatwiej odklei się od szyby po zakończonej podróży :) 


Budapeszt parkingi 

Jak każde duże miasto Budapeszt podzielony jest na strefy parkowania. Ulice są "zapchane" autami, w ciągu dnia ciężko znaleźć miejsce do pozostawienia samochodu. Węgierskie parkometry także nie ułatwiają zadania gdyż w niektórych strefach samochód możemy pozostawić maksymalnie na kilka godzin. Po tym czasie auto należy przeparkować. Co więcej, bankomaty przyjmują tylko monety więc trzeba wozić ze sobą dużą ilość "miedzi".

Poszukując mieszkania za pomocą Booking.com od razu uprzedzam, że znalezienie apartamentu bądź hotelu z bezpłatnym parkingiem jest praktycznie niemożliwe :( 
Generalnie rzecz biorąc z mojej perspektywy parkowanie w Budapeszcie jest drogie i trzeba się trochę pomęczyć żeby znaleźć parking w niskiej cenie, blisko naszego mieszkania.

Miasto zostało podzielne na 3 strefy:
Zone 1 – HUF 440 / godzina, dni pracujące od 8 rano godziny 20, max. 3 godziny
Zone 2 – HUF 265 / godzina, dni pracujące od 8 rano godziny 18, max. 3 godziny
Zone 3 – HUF 175 / godzina, dni pracujące od 8 rano godziny 20, max. 3 godziny

Żeby ułatwić Ci trochę zadanie TUTAJ znajdziesz interaktywną mapę stref parkowania.
(po przejściu na stronę z mapą odśwież widok strony poprzez F5 na klawiaturze. Strona nie zawsze się wczytuje.)

Węgry, Budapeszt - tanie parkingi, samochodem, winiety
Węgry , Budapeszt - parkowanie w mieście - tani parking

5 sposobów na to jak oszczędzić na parkowaniu w Budapeszcie


1. Zaplanuj wyjazd w taki sposób aby "zahaczał" o weekend lub inne święta narodowe. W takie dni oraz oraz odpowiedniki "długich weekendów" jakim jest np. 20.08  Dzień św. Stefana można bezpłatnie korzystać z parkowania w Budapeszcie. Podczas naszego wyjazdu skorzystaliśmy z takiej "opcji" dzięki czemu zyskaliśmy 4 dni bezpłatnego parkingu w samym centrum :) 
2. Skorzystaj z jednego z najtańszych parkingów w Budapeszcie WestEnd Management Ltd. Open-air parking  w cenie około 1000 HUF za cały dzień (około 13 zł). Parking jest zamykany na noc o 23 i otwierany od 7 rano. Link do lokalizacji taniego parkingu znajdziesz TUTAJ.
3. Znajdź mieszkanie za pośrednictwem airbnb. Prywatni właściciele mieszkań często udostępniają także swoje miejsce parkingowe z którego będziecie mogli korzystać podczas pobytu. Jeśli nie masz jeszcze konta na airbnb możesz je otworzyć z TEGO linku, dzięki temu zyskasz do $64 dolarów zniżki na pierwszy wynajem mieszkania.
4. Arena Plaza: duży bezpłatny parking przy jednym z największych galerii w  Budapeszcie. Parking ulokowany jest blisko Keleti pályaudvar po stronie Pestu skąd można dojechać do centrum liniami 2 and 4, oraz wieloma połączeniami autobusowymi. Dotarcie do centrum nie powinno zabrać więcej niż 10 - 15 min.
5. Prywatne podziemne parkingi w centrum miasta. Jednym z nich jest np. carepark  który posiada kilka dogodnych lokalizacji w mieście, gdzie ceny za dzień parkowania zaczynają się od 7200 HUF. Takich parkingów jest więcej - można je znaleźć wpisując w google maps wyraz "parkolo"

Węgry, Budapeszt - tanie parkingi, samochodem, winiety
Węgry , Budapeszt - parkowanie w mieście - tani parking

Aplikacje do parkowania w Budapeszcie 

Poszukując sposobu na ułatwienie sobie parkowania w Budapeszcie, trafiłem na bezpłatną aplikację banku Simple. Korzystać z aplikacji może w zasadzie każdy, nie jest wymagane posiadanie konta w banku simple. Aplikacja jest w języku angielskim. Umożliwia między innymi uwaga: opłacanie parkingów przez aplikację. Jest to o tyle wygodne że w łatwy sposób możemy zorientować się w jakiej strefie aktualnie się znajdujemy dzięki interaktywnej mapie. Aplikacja po włączeniu wirtualnego parkometru sama przestaje pobierać opłaty np. po upływie godziny 20 kiedy to parkowanie staje się bezpłatne. Oprócz parkowania za pomocą aplikacji możecie także kupić e-winietę, bilety na transport publiczny BKK tickets.

Co należy zrobić aby korzystać z aplikacji?

Wystarczy pobrać aplikację, zarejestrować pojazd, podłączyć swoją kartę płatniczą. Całą resztą zaopiekuje się aplikacja.

Aplikacje pobierzecie bezpośrednio z poniższych linków:
 
Kilka screenów z aplikacji:
 
Węgry, Budapeszt - tanie parkingi, samochodem, winietyWęgry, Budapeszt - tanie parkingi, samochodem, winietyWęgry, Budapeszt - tanie parkingi, samochodem, winiety


Spodobał Ci się mój wpis? Jeśli tak, będzie mi bardzo miło jesli postawisz mi "wirtualną kawę". To będzie dla mnie dodatkowa motywacja aby pracować dalej nad blogiem :) 

Postaw mi kawę na buycoffee.to


Czydaj dalej

Share Tweet Pin It +1

0 Komentarzy

In Jukatan Meksyk

Jak unikać pułapek podczas podróży po Meksyku. Najpopularniejsze oszustwa na turystach.


Meksyk - najpopularniejsze oszustwa na turystach.
Meksyk - najpopularniejsze oszustwa na turystach. 


Cześć, podróżnicy! Chętnie podzielimy się z Wami swoimi doświadczeniami z meksykańskich przygód. Meksyk to kraj barw, smaków i niezwykłej kultury, ale niestety nie wszyscy chcą naszym dobrobytem podzielić się uczciwie. Dlatego przygotowałem listę jedenastu najczęstszych oszustw, na które warto zwrócić uwagę podczas podróży po tym fascynującym kraju.

1. Taxi z wyłączonym licznikiem

Niektórzy taksówkarze mogą próbować nie włączać licznika, bądź ich licznik przekłamuje i nabija dwa razy wyższe stawki. Upewnij się, że licznik jest zerowany przed rozpoczęciem podróży lub umów się na cenę z wyprzedzeniem.

Meksyk - najpopularniejsze oszustwa na turystach.
Meksyk - najpopularniejsze oszustwa na turystach. 

2. Wymiana walut na rynku

Rynki uliczne to wspaniałe miejsce na zakupy, ale ostrożność z wymianą walut. Niekiedy można trafić na niekorzystne kursy lub fałszywe banknoty. Lepiej korzystać z oficjalnych kantorów wymiany walut. My korzystamy z karty wielowalutowej w mBanku i wyciągamy zawsze pieniądze bezpośrednio z bankomatów po najlepszych kursach.

Meksyk - najpopularniejsze oszustwa na turystach. Meksyk - najpopularniejsze oszustwa na turystach.
Meksyk - najpopularniejsze oszustwa na turystach. 

3. Naciągacze przewodnicy

Fikcyjni przewodnicy mogą oferować "ekskluzywne" wycieczki po niskich cenach. Zawsze sprawdzaj licencje i czytaj recenzje, aby upewnić się, że Twój przewodnik jest zaufany.

 
Najpopularniejsze oszustwa na turystach.
Najpopularniejsze oszustwa na turystach. 


4. Rachunki w restauracjach

Restauracje niekiedy dodają nieuzgodnione wcześniej opłaty lub usługi na rachunki. Sprawdzajcie paragony i pytajcie o wszelkie dodatkowe koszty przed zamówieniem.

Meksyk - najpopularniejsze oszustwa na turystach.


5. Zamknięte "atrakcje turystyczne"

Niektóre oszustwa polegają na tworzeniu fałszywych atrakcji turystycznych. Sprawdzajcie opinie online i korzystajcie z zaufanych źródeł informacji. Nie dajcie sobie wmówić, że danego dnia jest właśnie święto, obiekt jest w remoncie, a Pan zaoferuje Wam super atrakcję, która akurat jest otwarta. Nie dajcie się zwieźć bardzo dobrym angielskim jakim dysponują naciągacze, bądź ich nienagannemu wyglądowi. To wszystko pozory.

Meksyk - najpopularniejsze oszustwa na turystach.
Meksyk - najpopularniejsze oszustwa na turystach. 


6. Fałszywa pomoc drogowa

Czasem lokalni "pomocnicy drogowi" będą próbowali udzielać pomocy w zamian za napiwek. Odmówcie, jeśli nie jesteście pewni ich intencji.

7. Zmienione ceny biletów

Oszuści mogą zmieniać ceny biletów na popularne atrakcje turystyczne. Upewnijcie się, że płacicie tyle, ile wynika to z oficjalnej cennika.

Meksyk - najpopularniejsze oszustwa na turystach.
Meksyk - najpopularniejsze oszustwa na turystach. 


8. Napastliwi sprzedawcy

Niektórzy sprzedawcy będą natarczywie próbowali sprzedać Wam swoje produkty. Nie bójcie się stanowczo powiedzieć "nie", jeśli nie jesteście zainteresowani.
Meksyk - najpopularniejsze oszustwa na turystach.
Meksyk - najpopularniejsze oszustwa na turystach. 

9. Fałszywa policja 

Oszuści mogą podszyć się pod policję, pytając o dokumenty lub grzywny. Zawsze potwierdzajcie tożsamość funkcjonariusza przed udzieleniem informacji. Poruszanie się wynajętym samochodem z rejestracją z wypożyczalni niestety może prowokować takie sytuacje.
Meksyk - najpopularniejsze oszustwa na turystach.
Meksyk - najpopularniejsze oszustwa na turystach. 

10. "Przyjaźni" miejscowi mieszkańcy

Niektórzy miejscowi mogą wydawać się bardzo przyjaźni, ale bądźcie ostrożni, gdy nagle proponują zakupy lub usługi. To może być próba oszustwa.

11. Oszustwa na stacji benzynowej

Na stacjach benzynowych możemy być oszukani co najmniej na dwa sposoby. 
Pierwszy - po przyjeździe pod dystrybutor, wyświetlacz pokazuje już "nabitą" wartość. Zaczynając tankowanie startujemy od podwyższonej kwoty. 
Druga możliwość która akurat nam się przytrafiła to próba oszustwa w momencie płatności. Przekazując pieniądze za paliwo należy głośno mówić ile pieniędzy dajemy pracownikowi stacji. W innej sytuacji po przekazaniu kwoty, możemy się szybko zdziwić po tym jak pracownik powie nam, że dostał za mało. Oczywiście w takiej sytuacji możemy wejść w dyskusję i zacząć straszyć ich policją, natomiast jak wiadomo meksykańska policja również nie należy do najskuteczniejszych...

Meksyk - najpopularniejsze oszustwa na turystach.
Meksyk - najpopularniejsze oszustwa na turystach. 


Podsumowanie


Podróżowanie po Meksyku to prawdziwe doświadczenie, ale trzeba być czujnym na różne pułapki. Pamiętajcie o tych wskazówkach, bądźcie świadomi otoczenia i cieszcie się każdą chwilą w tym urokliwym kraju!

Bezpiecznych podróży i niezapomnianych przygód w Meksyku!





Spodobał Ci się mój wpis? Jeśli tak, będzie mi bardzo miło jesli postawisz mi "wirtualną kawę". To będzie dla mnie dodatkowa motywacja aby pracować dalej nad blogiem :) 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Czydaj dalej

Share Tweet Pin It +1

0 Komentarzy